Siedem roślin, które odstraszają komary i muchy

Spośród kilkudziesięciu gatunków lawendy, ten najlepiej sprawdza się w polskim klimacie. Lawenda lubi przepuszczalną, lekko zasadową glebę i nasłonecznione stanowiska. Nie toleruje nadmiaru wody i zraszania.

Tymianek potrzebuje jasnego, słonecznego stanowiska, osłoniętego od wiatru oraz żyznej przepuszczalnej gleby. Jeśli hodujemy go w ogrodzie, podlewamy, gdy podłoże jest suche, jeśli rośnie w doniczce - zasilamy w wodę dwa razy w tygodniu (latem częściej). Tymianek jest bardzo popularną przyprawą i rośliną leczniczą – stosuje się ją m.in. w problemach z trawieniem, biegunce i przeziębieniach.

3. Pelargonia szorstka (zwana również geranium lub anginką)

Mirt jest jedną z najstarszych i najbardziej popularnych roślin doniczkowych (sprawdza się i w domu, i na balkonie). Lubi jasne, przewiewne stanowiska (nie toleruje jednak pełnego słońca, które może poparzyć liście rośliny) i regularne zraszanie.

Komarzycę z powodzeniem hoduje się w mieszkaniach, na balkonach i tarasach. Pięknie prezentuje się w wiszących doniczkach, przy ścianach i murach. Komarzyca toleruje zarówno stanowiska słoneczne, jak i półcieniste. Komarzyca wymaga bogatej w składniki odżywcze gleby i regularnego podlewania.

Bazylia wymaga regularnego podlewania (gleba powinna być lekko wilgotna), uszczykiwania liści oraz pędów (dzięki temu ładnie się rozkrzewi) i przepuszczalnej, bogatej w składniki odżywcze gleby. Bazylia najlepiej czuje

się w miejscach nasłonecznionych. Roślina nie tylko odstrasza komary, jest również wspaniałą przyprawą i sprzyja odchudzaniu (m.in. ułatwia i przyspiesza trawienie).

Mięta lubi słoneczne stanowiska i próchniczą, przepuszczalną, bogatą w wapń glebę. Mięta bujnie się rozrasta, dlatego warto sadzić ją w większych donicach i regularnie przycinać (dzięki temu ładnie się rozkrzewi). Lecznicze właściwości mięty znano już w starożytności do dziś stosuje się ją m. in. w dolegliwościach żołądkowych i menstruacyjnych, problemach z apetytem.